po tygodniowym urlopie Multikocioł postanowił zastanowić się nad tym, z czym część jego tożsamości (kocioł) czuje się bardzo związana. mówiąc krótko, postanowiliśmy zmodyfikować nieco znane powiedzenie „przez żołądek do serca” na coś bardziej, zdaje się, prawdziwego – „przez żołądek do porozumienia”. będziemy się  dziś rozwodzić  nad rolą jedzenia w relacjach międzyludzkich.

 

slow

  slow life & slow food
od paru lat na świecie powoli szerzy się trend na slow life, a wraz z nim slow food. Zmęczenie erą ‘isnant’ i ‘fast’ spowodowało, że ludzie zaczynają dostrzegać wartość w celebrowaniu życia , chwil i , rzecz jasna, jedzenia. co prawda, zdaje nam się że w Polsce ta moda przyjmuje się dość opornie, ale mimo wszystko – coraz więcej ludzi zaczyna przestawiać się na tryb slow.
owo ‘slow life’ to termin dosyć pojemny. wielką jego częścią jest promowanie zdrowego trybu życia- zwłaszcza popularnej w miastach roweromanii, mody na kupowanie droższej niż supermarketowa żywności- takiej, która jest ‘eko’ , ‘organic’ i ‘bio’ , oraz mody na… gotowanie

 

master chief, #foodporn, gotuj z Pascalem/ Ewą/Jasiem/Magdą..

gotuje coraz więcej ludzi. ramówki telewizyjne są zapchane programami kulinarnymi i konkursami typu „Master chief”, a sieć blogami o gotowaniu. byle celebryta, aktorzyna czy piosenkarka wydają książki z przepisami na ich ulubione kulinarne arcydzieła.
jedzenie i gotowanie stało się modne. ludzie robią zdjęcia przyrządzanym przez siebie potrawom i umieszczają je gdzie popadnie. opatrzone hashtagami #foodporn zdjęcia zalewają portale społecznościowe.
jak jedzenie ma się do komunikacji? od zawsze wspólne czynności zbliżają i jednoczą ludzi. a najbardziej- wspólne jedzenie, poprzedzone gotowaniem. dlaczego tak jest? gotowanie jest formą twórczości, podczas której zachowujemy się naturalnie i niczego nie udajemy. Jedzenie poprawia nastrój, rozluźnia i ułatwia znalezienie kompromisu czy przeprowadzanie negocjacji. nie darmo nieodłącznym elementem ważnych konferencji i spotkań stół z ciastem, owocami, kawą itd.
poza tym, preferencje żywieniowe człowieka i jego maniery przy stole potrafią wiele powiedzieć o charakterze danej osoby. sposób podawania jedzenia, przyjęte zasady towarzyszące posiłkom i to, jak i CZYM się je w danym państwie jest intersującą skarbnicą wiedzy o jego kulturze i charakterze mieszkańców. Badaniem tych związków i zależności zajmuje się antropologia jedzenia, którą wykłada się m.in. studentom socjologii.

 

 jak to się robi na południu
wspólne jedzenie i gotowanie to bardzo przyjemne spoiwo relacji międzyludzkich. czy zauważyliście, że nacje Europy południowej (w któych tradycyjnej mentalności rodzina oraz relacje międzyludzkie odgrywają bardzo znaczącą rolę) posiadają inną kulturę jedzenia niż np. Polska? Włosi, Grecy , Portugalczycy czy Hiszpanie godzinami biesiadują przy stole, a gotowanie często traktują jak hobby, które dzieli się przyjaciółmi. rozmawia się o tym, co się jadło i co się będzie przygotowywało dziś czy jutro.  dyskutuje się o najlepszych pomidorach/oliwie/ najlepszym gatunku sera.. rozmowy o jedzeniu dorównują popularnoscią tym o pogodzie. jedno z najpopularniejszych dań świata, sztandarowa potrawa kuchni włoskiej- pizza- jest bardzo dobrym przykładem południowej kultury wspólnego jedzenia: bo do pizzy trzeba dwojga (co najmniej). inną sprawą jest fakt, że wino, które pija się na południu znacznie częściej niż u nas, również bardzo usprawnia komunikację.

              wineeee

no, może nie zawsze.

w Polsce, póki co, wciąż dominuje jedzenie na szybko, podejście do spożywania posiłków jako do czynności służącej wyłącznie zaspokojeniu głodu. dzięki wszechobecnemu boomowi na gotowanie i zdrowe jedzenie coś się powoli zmienia. na szczęście – dobre jedzenie wszak usprawnia komunikację, a dobre relacje z ludźmi to bezcenny skarb!;-)